piątek, 27 lipca 2012

Lato, lato..

Szymek chodzi i śpiewa "Lato, lato, lato czeka" Zna co prawda tylko refren, ale piosenka jak najbardziej na czasie:) Żar się leje z nieba, dzieci padają jak muchy, choć nie, to dorośli padają, dzieciom taki stan się nie zdarza:)

Zuzia ma prawdziwy rampersik, czy to bardziej ogrodniczki? Zobaczcie same:)



Wykrój z internetu. Sama nie wiem co myśleć o rozmiarach. Użyłam wykróju na 1,5-2lata i jest na styk, szelki mogłyby być dłuższe. Hmm.. Dobrze, że to tylko próba sił.
W kroku są prawdziwe napy:) Z których jestem wyjątkowo dumna. Zamontowałam tylko trzy, mimo to poszło na to z 10 sztuk. Efektem dodatkowym jest wgniecenie stołu kuchennego i stłuczony palec męża, który czynnie się włączył w szycie- ktoś musiał podejść do tematu naukowo, przeczytać instrukcję, bo ja zabrałam się od razu za młotek.
Otóż z napami nie jest wcale tak prosto, ale efekt nadaje ogrodniczkom profesjonalnego wyglądu:)

Żeby poprawić sobie humor, potrzebowałam uszyć pewniaka, który raz dwa i będzie. Dotarła do mnie tkanina laminowana na śliniaki z kieszonkami na niechciane jedzenie. Patent sprawdzony przy Szymku i odtąd obecny przy każdym posiłku.
Podszewka jest z miętowej bawełny.





pozdrawiam serdecznie:)

5 komentarzy:

Kala pisze...

Miętowy kolor - jak modnie :)

Moli1978 pisze...

No ja ostatnio uszyłam spodenki - miały byc na prezent dla noworodka na prezent.... Wykrój z netu. WWyszły za duże na moją prawie 2-letnią Tosię.

spod igły pisze...

Miętowy z czarnym jest taki elegancki :)Jak na śliniak przystało:)

Ja mam wykroje amerykańskie, rozmiarówkę sobie przeliczyłam na nasze rozmiary, ale i tak wolę choć jedną rzecz uszyć na próbę zobaczyć jak wychodzi. Tosia ma już dwa lata?? Pamiętam jej zdjęcia z urodzin w spódniczce z mamine.pl:)

aeljot pisze...

Rampers cudny. Brawa dla Męża za poświęcenie :)
Śliniaczek stylowe. Aż miło takiego używać :)

Moli1978 pisze...

Ano rosną dzieciaki. Matko już dwa lata, ja dopiero w ciąży byłam. pozdrawiam!

Prześlij komentarz