środa, 19 września 2012

Sukienka na specjalną okazję


Z prawdziwą dumą pokazuję sukienkę na chrzest, którą uszyłam według własnego projektu. Już miałam odpuścić, ale stwierdziłam, że spróbuje.
Komplet składa się z bluzki, sztruksowej sukienki bez rękawów, pelerynki i opaski. Do opaski się nawet nie przywiązuje, bo założenie jej Zuzi wymaga chińskich akrobacji, bo zaraz ściąga, ale tak samo jest z czapkami. Może choć do zdjęcia nie zdąży zdjąć :)
Hmm, jakość zdjęć pozostawia trochę do życzenia, ale mam nadzieję, że pokazałam każdą stronę sukienki.
Pokazuję i wracam do przygotowań, bo czas mi ucieka przez palce.



pozdrawiam serdecznie

7 komentarzy:

aeljot pisze...

Prześliczna sukienka.

Kala pisze...

Bardzo ładna i sukienka i dodatki :)

spod igły pisze...

Dziękuję:)

Marlena pisze...

Zuzia wyglądała przepięknie! :) Sukienka i dodatki wyglądają świetnie :) Pozdrawiam!

spod igły pisze...

Dzięki, niestety mamy mało zdjęć z samej uroczystości, bo strasznie było zimno, a Zuzka i tak już miała stanowczo dosyc:)

Tatiana pisze...

Śliczne - i sukienka i dodatki, gratuluję cierpliwości, to mnóstwo pracy :)
Ale warto ją włożyć, taki zestaw uszyty przez mamę to najlepsza pamiątka z chrztu :)

spod igły pisze...

Dziękuję:) Też myślę, że będzie to miła pamiątka. Ja sama, mam jeszcze swoją sukienkę z chrztu dzierganą przez babcię. Nawet Zuzia miała ją założyć, ale okazała się trochę za mała. :)

Prześlij komentarz