sobota, 15 października 2011

Nowy przyjaciel domu

Na początek wrzucam zdjęcia spodni. Muszę przyznać, że bardzo mi się podobają. Na pewno nie jedne tego typu jeszcze powstaną.

Wczoraj powstała jeszcze maskotka dla niemowlaka. Pomysł na konika ściągnięty z netu, przyznaję się bez bicia. Prototyp trafił na testy do Zuzi i bardzo się spodobał. Fajnie mieści się do buzi, można ciamkać, oglądać tasiemki, naprawdę super. I co najważniejsze, można prać, wirować i nic się nie stanie. Już nie długo zabawki tego typu w sklepie mamine.pl





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz