poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Tutorial czapeczka księżniczki Leii

U nas nigdy dość czapeczek, bo Zuzia namiętnie je zdejmuje i rzuca gdzies za siebie. Regularnie je gubimy i doszywanie troczków niewiele daje. Dlatego szycie recyklingowe z jakiś dzianin jak najbardziej się sprawdza.
Szyłam czapeczkę z grubszego, mięsistego T-shirtu.
Po skończeniu efekt przypomina mi księżniczkę Leię z Gwiezdnych Wojen:)

Szyjemy czapkę dla księżniczki:) niekoniecznie Lei:
Bierzemy miarę np z innej czapeczki
Dodajemy po bokach z 2cm na szwy i odcięcie pasa na troczki do zaplecenia.
Ja dodałam jeszcze z 2cm na dole, bo obecna czapka była za płytka.
Odcinamy z obu stron po ok 1,5cm

Zszywamy boki, zostawiając czubek czapki nie zszyty.
Wywijamy czapkę, wyciągamy troczki i zszywamy czubek starając się zachować łukowaty kształt czapki.Podwijamy dół czapki i przeszywamy

Troczki zaplatamy, tak by ładnie się układały i przyszywamy końce. Aby zasłonić końcówki możemy naszyć np duże guziki, kokardki, ja naszyłam coś jakby kwiatki (zmarszczony pasek tkaniny, zwinięty w koło).
I gotowe!

Tu natrafiłam na ten tutorial, trochę inaczej tu wykończyli warkoczyki.

mamo ja nie chce pozować!!



Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)



poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Panna Myszka

Od wczoraj jest już z nami Panna Myszka z programu dla maluchów "Pokaż mi pokaż". Program wkradł się w serce Szymka, czego zupełnie nie rozumiem, no ale ok.

Cóż, podobieństwo między myszkami może nie jest powalające:), ale dałam z siebie wszystko.





Wykrój znalazłam na wiewiórkę czy kangura, ale wydawał się idealny na mysz. Cóż.. Nigdy nie przypuszczałam, że będzie to takie trudne, żeby wszystko idealnie do siebie pasowało, szew wypadł tam gdzie powinien, wszystko dochodziło. Ile ja się naprułam.. Siedziałam w nocy i psioczyłam pod nosem, bo znów coś mi nie pasowało.
Tymczasem myszka wcześnie zaczęła prowadzić życie towarzyskie, już na etapie samej głowy. Prowadzi ekstremalny tryb życia i już nie ma ogonka i za nic nie mogłam go znaleźć do zdjęć. A był super, pleciony z cienkiego sznureczka z kokardką. Teraz obawiam się o stateczność jej głowy, bo jest noszona głównie za szyję (w końcu ogonka już nie ma).

pozdrawiam serdecznie

ps. to jest wykrój z którego korzystałam jakby ktoś potrzebował, myszka, kangur ew wiewiórka:)





środa, 15 sierpnia 2012

Rozważania nad sukienką na chrzest

Wielkimi krokami zbliża się Ten dzień. Mamy jeszcze miesiąc więc mogę sobie poekperymentować z szyciem, i w razie czego zdążę jeszcze kupić odpowiednią sukienkę dla Zuzi.
Chciałabym uszyć coś skromnego z haftowanej tkaniny. Sukienki, które oglądałam przypominają bardziej suknie balowe, czy bezy, a coś takiego mi na tą okazję nie pasuje.

Nie mam jeszcze wykroju. Chyba zostanę przy prostej sukience bez rękawów (bluzka pod spód).

Mam idealną tkaninę na sukienkę, coś jak jedwab, czy satyna. Jest to fragment spódnicy balowej mojej babci. liczny materiał.


Tylko co do niego?
Tiul, raczej odpada. Choć pewnie, gdyby nie to, że mam tylko wściekle różowy, dałabym jedną warstwę na dół sukienki.
Hafty? Złote? Pomysł iście szalony, biorąc pod uwagę, że ostatni raz haftowałam na zetpetach 20lat temu, a dokładniej rzecz biorąc haftowała babcia.
No więc pomysł mi dopiero kiełkuje.
Mam nadzieje, szybo coś wymyślić i uszyć. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie, czy nie skończy się na kupieniu czegoś.

Tymczasem chciałam zobaczyć jak plecie się warkocz z tkaniny i co z tego można zrobić. Jakiś czas temu zrobiłam taki warkocz. Leżał i czekał na zastosowanie. I tak wyszła bardzo prosta torebka. Tkanina jest grubsza, z lekkim meszkiem. Boki usztywnione kanwą - widać, ze szyte z tego co na stanie:)
W sumie wyszło fajnie, tylko ten biały do niczego nie pasuje. Ale może kiedyś do czegoś się przyda.




pozdrawiam serdecznie

piątek, 10 sierpnia 2012

Tutorial płaszczyk typu grzybek

Znalazłam w necie turorial na sukieneczkę czy płaszczyk typu grzybek, szyty z męskiej koszuli. Tu jest tutorial Se Me Crazy na którym się wzorowałam.



Do koszuli męża :) przykładam luźną bluzeczkę.

Odrysowuje łuk rękawów i szerokość pod pachami. Bluzka ma być odcinana pod biustem.

Po wycięciu przykładam do rękawa i odrysowuje łuk rękawa, dorysowuje resztę rękawa (moja koszula była z krótkim rękawem, więc wykorzystałam rękaw na całej długości)

Na koniec wycinamy pas koszuli, będący naszym marszczonym dołem. Mamy takie oto części.

Tak przykładamy rękaw do przyszycia

Przypięte rękawy

Tak wyglądają przyszyte rękawy

Przyszywamy dół płaszczyka. Podpinamy najpierw na szwach bocznych, żeby się nie rozjechały i pas z guzikami (mi niestety trochę się rozjechał, może warto wcześniej zszyć koszulę przy guzikach, wtedy na pewno będzie równo)

Marszczymy w miarę symetrycznie.


I mamy płaszczyk grzybek.
Zła jestem, że pas z guzikami mi się rozjechał, bo ten sposób na szycie ma w sobie potencjał:)
Wygląda to fajnie, pewnie z grubszej koszuli czy swetra nawet miałoby to więcej zastosowań. Szyje się błyskawicznie, więc warto popróbować.
Moje drogie dziecko zupełnie nie chciało zaprezentować dzieła mamy:)






I jak Wam się podoba?:)

pozdrawiam serdecznie

wtorek, 7 sierpnia 2012

Etsy.com

Hura, skończyłam w końcu swój sklep na etsy.com.
Wiele jeszcze muszę poprawić, bo cały portal jest bardzo rozbudowany i poruszam się po nich trochę po omacku, ale coś już jest :)
Uff.. Mój angielski odkurzony, ale ciężko było, oj ciężko :)


poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Śliniaki na pokaz

Poranek zapowiadał się tak miło. Niebo zachmurzone, nawet nie odczuwało się nadchodzących 30paru stopni.
A teraz patelnia i sauna. To ostatnie to raczej w domu:)
Żeby nie było, że narzekam, ale z nadzieją czekam na jutro kiedy to ma lać, później zaczną się temperatury iście wakacyjnie bo tylko 20pare stopni. Swoją drogą z mojego dzieciństwa nie pamiętam takich upałów. Jak było 25stopni to szło się na basen otwarty, bo był skwar. 30 stopni było nie do pomyślenia.




Zuzia z powodzeniem testuje nowy śliniak. Kieszonka jest szczelna - nawet wypluta zupa nie ucieka:)
Z reszty materiału uszyłam jeszcze kilka sztuk.

PS. czy któraś z Was ma wykrój na myszkę, taką siedzącą? Miałam, ale gdzieś mi umknął na komputerze. Jeśli tak poprosiłabym o linka.
Szymek jest fanem jednej myszki z bajki na cbeebies, myszka jest co prawda szydełkowa, ale szyta na maszynie chyba też da radę :)

pozdrawiam serdecznie